Tak właśnie czuły się nasze wolontariuszki w ostatni dzień przed wyjazdem, kiedy przyszły do nas na podsumowanie ich pobytu i pożegnanie. Jacque, ich tłumacz, dostał od nich w prezencie małego szczeniaka. Cieszyłyśmy się, że nie był to prezent dla nas 😉 (choć szczeniak słodki, byłby to duży kłopot przy naszym trybie życia). W środę wolontariuszki powróciły do Michigan, a Siostra Wiktoria została z nami na następne dwa tygodnie. Wszystkie wolontariuszki obiecały wracać. Widziałyśmy, że od razu po powrocie do Stanow zrobiły film z pobytu na Haiti. Można go zobaczyć na youtube: https://m.youtube.com/watch?v=OheE4fR8W-Q
Wszystko, co dobre, szybko się kończy…
14
Czer
CSSF
15/06/2015 at 10:05
Reblogged this on Siostry Felicjanki.