RSS

Archiwa miesięczne: Luty 2021

Piątek po Popielcu

Pod wpływem Izajasza, stawiam sobie pytanie: czy to, co robię, mogę nazwać „postem i dniem miłym Panu”? Czy „dzielę swój chleb z głodnym…”, gdy odmawiam sobie mięsa w piątek? Czy to tylko pusty gest „na pamiątkę”, na której wcale Bogu nie zależy? Oskarża mnie to słowo: „nagiego, którego ujrzysz, przyodziać…”, „do domu wprowadzić biednych tułaczy…” Czy daję ludziom wokół mnie wolność? Prawo do decydowania, wyboru, do poglądów, a nawet do własnej drogi? Bogu zależy na takim moim poście, bym „wypuszczała na wolność uciśnionych”, a nie była przyczyną ich „ucisku” i narzędziem przymusu.

Wołam z Psalmistą:

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, *
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy *
i oczyść mnie z grzechu mojego.

 
2 Komentarze

Opublikował/a w dniu 19/02/2021 w Uncategorized

 

Czwartek po Popielcu

Dziś słyszymy z Księgi Powtórzonego Prawa: “Wybierajcie więc życie, abyście żyli…”, a w ewangelii Łukasza: „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa.”

Stracić życie z powodu Jezusa. Te było coś, co zawsze mi bardzo imponowało. Zadawałam sobie pytania: Czyj jeśli się zarażę od chorych dzieci, którym nie można odmówić pomocy, i umrę, to będzie to „z powodu Jezusa”? Albo gdy mnie porwą za okup i poproszę, aby nikt tego okupu nie płacił, aby nie karmić zła, i jeśli wtedy zostanę zabita, to będzie to z „powodu Jezusa”?

Dziś jednak jestem zaproszona na inną drogę. Zaglądając niedawno do jakiegoś zapomnianego pudełka, znalazłam niespodziewanie coś, co wyglądało, jak grosik. Był to medalik ze św. Teresą od Dzieciątka Jezus. Z jednej strony jej podobizna, z drugiej – słowa: „I am your sister, your friend. I shall be always watching over you” „Jestem twoją siostrą, twoim przyjacielem. Będę zawsze Cię strzegła”. Św. Teresa pomaga mi rozumieć dzisiejsze Słowo w swietle jej „małej drogi”.

Wezwanie do tracenia życia z powodu Jezusa można zacząć natychmiast od małych rzeczy. Wstaję wcześniej, aby mieć spokojny czas na modlitwę – z powodu Jezusa. Zamieniam czas poświęcony telewizji na jakąś formę modlitwy – z powodu Jezusa. Wybieram prawdziwe życie, życie z powodu Jezusa, kiedy mam rację, ale nie upieram się przy swoim. Tracę coś ze swego życia, kiedy nie kupię sobie tego, czego potrzebuję, a kupię coś głodnemu.

Niech Duch mnie dziś prowadzi i podpowiada, jak tracić życie, aby mieć życie z Boga.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 18/02/2021 w Uncategorized