Kiedy okazało się, że Siostra Joellen z New Jersey przechodzi do innej pracy, oddała dzieciom na Haiti wszystkie pomoce naukowe, które zgromadziła przez lata jako nauczycielka przedszkola. Gry i pomoce rozwijające szkolne umiejętności, po dwóch miesiącach podroży w beczkach na statku, dotarły do Haiti i udało się je sprowadzić do nas. Beczki przyszły zniszczone, a ich zawartość naruszona. Na szczęście ci, którzy w nich myszkowali, chyba uznali, że nie jest to nic wartościowego. Dla naszych dzieci takie pomoce, zwłaszcza teraz, kiedy szkoły nie działają, są prawdziwym błogosławieństwem. Bóg zapłać, Siostro Joellen!
(na zdjęciach młodzież pracuje z dziećmi – to nasz pomysł na szkołę)