RSS

Archiwa miesięczne: Październik 2021

Musimy wyjechać na jakiś czas

Boże, Skało moja, na którą się chronię,
Tarczo moja, Mocy zbawienia mego i moja Obrono.
Wzywam Pana, godnego chwały,
i wyzwolony będę od moich nieprzyjaciół (Ps 18)

Z bólem serca, w porozumieniu z naszymi przełożonymi, podejmujemy decyzję o wyjeździe z Haiti na jakiś czas. Kiedy i czy się uda – jeden Pan Bóg wie. Kończy się gaz, na którym tu się gotuje, nie ma paliwa, nie ma leków, nie pracuje nasza mobilna przychodnia, niemożliwe staje się dla nas wyjście gdziekolwiek z misji. Nie mamy jak ugotować dla dzieci ani pomagać matkom niemowląt. Szkoły, które opłaciłyśmy dla tak wielu dzieci, nie pracują albo nie pracują normalnie. Nasz kolor skóry i fakt, że mówimy po angielsku, bardzo utrudnia nam funkcjonowanie. Amerykanie przez wielu są tu irracjonalnie uważani za samo zło. Ci, którzy porwali 16 amerykańskich misjonarzy i jednego Kanadyjczyka, twierdzili, że to zemsta za haitańskich migrantów zawracanych przez USA. Zażądali za porwanych 17 milionów dolarów. Dotąd nic nie wiadomo o ich losach. Większość wolontariuszy i organizacji pomocowych już z Haiti wyjechała. W pobliżu Jacmel została jeszcze tylko misja sióstr z Dominikany. I my. Ostatni obcokrajowiec w mieście, Ricardo z Ameryki Południowej, prowadzący sklep w Jacmel, pytał, czy możemy mu pomóc wydostać się z Haiti, choć jego sklep ochraniają mężczyźni z karabinami.

Przywódcy gangów udzielają wywiadów miejscowej prasie pod własnym nazwiskiem i otwarcie pokazując twarz – nikt już nie egzekwuje prawa. Haiti rozpadło się na obszary kontrolowane przez gangi, które szantażują prowadzących jakąkolwiek działalność zarobkową czy społeczną. Ustał ruch w kraju – gangi kontrolują porty i drogi, okradają transporty, mordują lub porywają kierowców ciężarówek, żądając za nich okupu. Niemożliwe jest przemieszczanie się po lądzie, dlatego ludzie szukają alternatyw: wczoraj w naszym rejonie zatonęła przeładowana łódź – zginęło co najmniej 19 osób. Nie można ich było ratować, bo nie było paliwa. W piątek wieczorem doszło do zamachu na urzędnika zaangażowanego w śledztwo w sprawie zamordowania prezydenta. Zamachy stały się „normalną” formą uprawiania polityki. Ruszyła fala uciekinierów z kraju: co jakiś czas amerykańskie służby graniczne informują o wyłowieniu z morza rozbitków, którzy próbują drogą morską wydostać się z Haiti. Czytam te wiadomości z coraz większym smutkiem. Ten kraj się pogrąża i nie widać po ludzku żadnej nadziei.

Módlcie sie z nami…

 
1 Komentarz

Opublikował/a w dniu 31/10/2021 w Uncategorized

 

Pan bowiem nie odpycha swego ludu i nie porzuca swojego dziedzictwa (Ps 94, 14)

Raz w tygodniu spotykamy się z młodzieżą na modlitwie. W tych dniach gorąco modlimy się o ustanie przemocy na Haiti, uwolnienie porwanych – zwłaszcza 17 Amerykanów i ich dzieci, porwanych już wiele dni temu, o których słuch zaginął i nie wiadomo, czy ktokolwiek pośród tego bezprawia ich szuka. Skończyło się nam paliwo, nasza mobilna przychodnia już nie wyjeżdża – jest zbyt niebezpiecznie i nie ma środka transportu. My też staramy się nie wychodzić – bez samochodu to zbyt duże ryzyko. Do stacji benzynowej nie docierają dostawy, bo drogi opanowane przez gangi. Mówi się, że z braku paliwa wkrótce skończy się żywność – co zresztą już widać na tutejszym rynku. Prądu nie ma od dawna. My mamy baterie słoneczne – przez większość dnia wystarcza. Prawdopodobnie również sygnał GSM jest uzależniony od dostaw paliwa, bo stacje przekaźnikowe potrzebują zasilania. W tej całej grozie zostało tylko ufać, że jest nad tym wszystkim Pan Bóg.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 28/10/2021 w Uncategorized

 

Próbujemy pracować

Trwa chaos w kraju. Ciągle walki na ulicach, strajki, blokady. A do nas codziennie przychodzą ludzie prosić. Próbujemy się dzielić tym, co mamy, a dzieciom dać przestrzeń, gdzie będą mogły być dziećmi. Działa też nasza szkoła szycia.

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 28/10/2021 w Uncategorized

 

Porwanie

Dziś nad ranem w stolicy zostało porwanych amerykańskich 17 misjonarzy i ich rodziny, w tym dzieci.

17 osób – gangi nie kryją się ze swoją działalnością i już nikogo się nie boją. Módlmy się za porwanych i za ten kraj…

 
1 Komentarz

Opublikował/a w dniu 17/10/2021 w Uncategorized

 

Radosnego dawcę miłuje Bóg (2 Kor 9, 7b)

Wielu nam bliskich, ale także tych, którzy pierwszy raz usłyszeli o Haiti w kontekście ostatnich katastrof politycznych i klimatycznych, zechciało pomóc ludziom w tym biednym kraju. Kiedy się dzielisz tym, co masz, zmieniasz świat. Choćby to było tylko nawrócenie TWOJEGO serca – świat zmienia się na lepsze. Przez ostatni miesiąc w Stanach i w Polsce doświadczyłyśmy tak wiele życzliwości!

 
Dodaj komentarz

Opublikował/a w dniu 10/10/2021 w Uncategorized