Dzisiaj, w święto Niepokalanego Serca Maryi, jak wszystkie felicjanki, w symboliczny sposób ofiarowałyśmy Maryi nasze serca. Następnego dnia rano znalazłam na podłodze obrazek Niepokalanego Serca Maryi. Żadna z nas nie pamięta, aby taki obrazek posiadała. Odczytałyśmy to, jako znak szczególnej obecności Maryi w naszym domu. Wykorzystałyśmy to, polecając jej wiele spraw.
Archiwum dnia: 14/06/2015
Wszystko, co dobre, szybko się kończy…
Tak właśnie czuły się nasze wolontariuszki w ostatni dzień przed wyjazdem, kiedy przyszły do nas na podsumowanie ich pobytu i pożegnanie. Jacque, ich tłumacz, dostał od nich w prezencie małego szczeniaka. Cieszyłyśmy się, że nie był to prezent dla nas 😉 (choć szczeniak słodki, byłby to duży kłopot przy naszym trybie życia). W środę wolontariuszki powróciły do Michigan, a Siostra Wiktoria została z nami na następne dwa tygodnie. Wszystkie wolontariuszki obiecały wracać. Widziałyśmy, że od razu po powrocie do Stanow zrobiły film z pobytu na Haiti. Można go zobaczyć na youtube: https://m.youtube.com/watch?v=OheE4fR8W-Q
We wspólnocie
Jak inaczej wyglada teraz uczestnictwo w Eucharystii grupy, która z nami jeździ na niedzielne msze św! Teraz młodzież może już przystępować do komunii św. ze wspólnotą Kościoła. Teraz również msze św. odprawiane u nas w sobotnie popołudnia dają mi wiele radości: prócz nas, felicjanek, 14 innych osób uczestniczacych w Eucharystii przyjmuje komunię św. A pamiętam takie Eucharystie, kiedy tylko my przyjmowałyśmy Ciało i Krew Chrystusa. Dziękujemy Bogu za ten dar poszerzenia granic Kościoła.