Głosimy z mocą Słowo Boże, które jest sercem naszego zaangażowania na rzecz sprawiedliwości i pokoju i najlepszym środkiem, aby chronić godność osoby ludzkiej, szczególnie kobiet i dzieci
„Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie” (Mk 1,22).
Lubię myśleć o mocy Bożego Słowa. To Słowo, które nie tylko oznajmia, ale także SPRAWIA, że to, co zostało wypowiedziane, urzeczywistnia się. Jezus mówi do demona: „Milcz i wyjdź z niego” i demon się mu poddaje.
Nie ma wyboru – słowo Jezusa, jest słowem Boga. Moc Jezusa działa, ale się nie kończy. Dziś jest dalej obecna, dla mnie i dla Ciebie. Mogę jej doświadczyć tym bardziej, im bardziej czuję się zniewolona, bezsilna. Ty też: uwierz, a będziesz zdumiony.
Hanna
15/01/2019 at 12:53
Miłość w słabości się doskonali, a widzi się to zwykle później patrząc na to, co kiedyś nas spotkało. Zatem nie traćmy DUCHA w trudnościach:)