Od pierwszej chwili swojego pobytu u nas Siostra Francis z Livonia dołączyła do światecznych przygotowań. Ponieważ jest to zgodne z jej pasjami i kompetencjami – zamierzała gównie zająć się pracą artystyczną z dziećmi. Przywiozła ze Stanów wiele materiałów plastycznych. Ale tu niczego nie można planować – Pan Bóg ma swoje plany. Siostra Francis szybko musiała się zmierzyć z nowymi wyzwaniami: została naszą domową pielęgniarką i opatrywała rany… Okazało się, że prócz talentów artystycznych, ma jeszcze wiele innych!
Siostra Francis
26
Gru