W tym roku mieliśmy dużo zamieszania związanego ze szkołą. Na początku sierpnia dzieci i młodzież wznowiły zajęcia, ale to tylko kontynuacja starego roku szkolnego, wcześniej stale przerywanego z powodu zamieszek i strajków. W sumie w tym roku szkolnym może było tej szkoły ze dwa miesiące, a potem przyszła epidemia i znowu przerwa. Mimo, że szkoły nie było, dzieci nie mają już ani butów, ani mundurków, ani innych potrzebnych rzeczy. Buty i ubrania zostały znoszone albo dzieci powyrastały. Na zeszyty nie mają pieniędzy. Próbujemy jakoś to ogarnąć bez inwestowania we wszystko od nowa, zwłaszcza, że nie wiadomo, co tak naprawdę bedzie: podobno nauczyciele nie dostają pensji…
Problemy ze szkołą
31
Sier