Wybraliśmy się na przejażdżkę. Ze względu na ograniczenia związane z epidemią, ostatnio rzadko wychodzimy. Jacmel jest gwarnym i ludnym miastem. W niedzielę tłum się zmniejsza, pojechaliśmy więc całą naszą rodziną popatrzeć na miejsca, w które zwykle zabieramy naszych wolontariuszy. Niezmiennie piękne… Prawdą jest, że nieobecność ludzi pozwala przyrodzie odetchnąć… Dla s. Izajaszy to był pierwszy wyjazd do tego miejsca. Na brzegu spotkałyśmy rybaków i kupiłyśmy od nich świeże ryby. Przymierzyłyśmy się też do łodzi, gotowe łowić ludzi na wezwanie Pana…



