Głosimy z mocą Słowo Boże, które jest sercem naszego zaangażowania na rzecz sprawiedliwości i pokoju i najlepszym środkiem, aby chronić godność osoby ludzkiej, szczególnie kobiet i dzieci
Czy jestem w drodze? To pytanie, które zadała mi dzisiejsza uroczystość Objawienia Pańskiego – Trzech Króli. Oni pozostawili wszystko i poszli za gwiazdą. Wierzyli, że warto. Wierzyli, że tak trzeba. Wierzyli, że zostawienie wszystkiego, co dla nich cenne i ważne, ma sens, choć pewnie ludzie wokół w to wątpili. Jedno słowo jest tu kluczowe: wierzyć. Trzeba wierzyć, aby wyruszyć w drogę. Trzeba wierzyć, aby na niej trwać, aby się nie zasiedzieć, nie zadomowić gdzieś w połowie wędrówki. Trzeba wierzyć, aby czuć niedosyt, aby pragnąć więcej, aby pragnąć tego, co tylko Bóg może dać.
Podsycaj we mnie to pragnienie, Panie. Niech zawsze będę w drodze.