Dziś w nocy nad Jacmel przechodziła straszna burza. Jeszcze się nie przyzwyczaiłam do deszczu w nowym domu. Mamy tu blaszane dachy. Nawet mały deszcz wywołuje straszny hałas. Taka ulewa, jaka była w nocy, zerwała nas na równe nogi. Huk był ogromny i dosyć przerażający. Biegałyśmy po domu, zamykając okiennice. Musiałyśmy krzyczeć, żeby się nawzajem słyszeć. Dla Agnieszki będzie to niezapomniana noc…
Burza
23
Lip