– zorganizowała plac zabaw! To pierwszy plac zabaw w Jacmel. Dzieci nigdy czegoś takiego nie widziały. Zamówiłyśmy w Port-au-Prince, a zmontował go nam Eryk z przyjaciołmi, których przywiózł ze Stanów specjalnie w tym celu.
No i się zaczęło! Schodzą się dzieciaki chyba z całego miasta. A źe są wakacje – najchętniej siedziałyby u nas całą dobę. A my, z oczami dookoła głowy, próbujemy pilnować ich bezpieczeństwa…
Kiedy wieczorem odeślemy już dzieci, same się trochę bawimy 😉