Módl się za nami.
Archiwum dnia: 19/04/2018
Sadzimy drzewa
Ogrodnik naszego biskupa znalazł nam miejsce, gdzie można kupić drzewka. Pojechałyśmy i coś wybrałyśmy. Jak zwykle trzeba się było targować, bo kiedy ma się białą skórę – jest się uważanym za bogatego i naiwnego. Kupiłyśmy 2 drzewka mango, 3 palmy, kilka cytryn, tutejsze „czereśnie” i kilka innych, których nie znamy, ale ogrodnik biskupa je polecał. Teraz sadzenie…
Co za dzień…
Piękny, bo to 25 rocznica beatyfikacji Założycielki naszego Zgromadzenia – błogosławionej Marii Angeli Truszkowskiej. A u nas od rana problemy. W nocy znów lało. Ciężar wody zniszczył namioty, które stawialiśmy, by mieć więcej miejsca do pracy.
Zaraz potem odkrywamy, że zewnętrzne drzwi w jednym z budynków nie dają się zamknąć – przegapiłyśmy to przy odbieraniu roboty i teraz znowu problem ze sprowadzeniem wykonawców i udowodnieniem, że to ich wina. Potem msza św. W czasie mszy patrzę przez okno, a tu… samochod księdza się pali! Na szczęście w pobliżu był nasz kierowca, Fritz, i uratował stojący obok nasz samochód!
Ksiądz zdecydował nie przerywać mszy św., patrzyłyśmy tylko, jak Fritz walczy i modliliśmy się gorąco… Księdza samochód zniszczony…