Erikowi, pilotowi z Florydy, który na zasadzie wolontariatu zaangażował się w naszą misję, bardzo mocno leży na sercu edukacja. Najpierw zapoznał nas z Khan Academy – organizacją non profit, udostępniającą w internecie wiele atrakcyjnych zasobów edukacyjnych, a teraz przywiózł nam Rachel. Nazywamy ją Rachelą. To urządzenie działające bez konieczności podłączania internetu. Zawiera niektóre jego zasoby i umożliwia dostęp do nich na komputerach znajdujących sie w pobliżu. Eric zadbał, by nasze dzieciaki i młodzież mogły w taki sposób korzystać z tego, co wartościowe w internecie, mimo że o dobre łącze internetowe tutaj naprawdę trudno.
Oczywiście natychmiast Rachela stała się u nas przebojem! Młodzież spędza z nią godziny, a dzieci wciąż proszą, aby je także włączyć w ten program. Wymyśliłyśmy, że przeszkolimy kilkoro młodych, a oni będą nadzorować pracę dzieci. I tak robimy: dzieci, które szybko i dobrze odrobią lekcje, w nagrodę pracują z Rachelą: uczą się czytać i pisać, rozwiązują zadania i łamigłówki. Widzimy, jak wzrosła ich motywacja do nauki. Dziękujemy, Eric!