Odwiedziłyśmy dziecko, które ratowałyśmy trzy tygodnie temu. Po udzieleniu pierwszej pomocy, oddałyśmy tego chłopca pod opiekę sióstr Matki Teresy z Kalkuty. Spędził tydzień w szpitalu i dwa u sióstr. My zostawiłyśmy matce trochę wartościowych odżywek dla niemowląt i pieluszek. To, co zobaczyłysmy wczoraj, bardzo nas wzruszyło. Chłopiec żyje i wygląda tak inaczej! Poniżej zdjecie sprzed 3 tygodni i z wczoraj.
Dziś wspomnienie naszej Założycielki, Matki Angeli. Powierzamy jej dalszą opiekę nad tym chłopcem…