To już wspomnienia, podsumowanie ubiegłego tygodnia, bo dziś rano Mike i jego córka Haleigh wyruszyli w podróż powrotną do Stanów. Ale ubiegły tydzień mieli „gorący” (dosłownie i w przenośni). Zaangażowali się w misję felicjanek na Haiti bez reszty. Haleigh codzinnie jeździła z naszą mobilną przychodnią. Mówi, że nauczyła się wiele o służbie ubogim. Mike pomagał na miejscu, na przykład w naszej aptece. Odwiedzali też nasze dzieciaki i innych potrzebujących w domach. Poniżej kilka zdjęć z tego okresu. Dziękujemy, Mike i Haleigh!
Służ tam, gdzie jesteś potrzebny
19
Czer