Od niedzieli są już z nami felicjanki z różnych prowincji: Siostra Magaret z Rzymu, Siostra Julitta z Krakowa i dwie Siostry z Livonia: Angela i Rita. Wspaniale mieć taką dużą wspólnotę. Bedą z nami przez 2 tygodnie. Od razu zaangażowały się we wszystkie nasze zajęcia. Siostra Julitta robi furrorę przywiezioną przez siebie chustą KLANZY – darem nauczycielek z przedszkola sióstr w Krakowie. Siostry dwoją się i troją… Powiny zostać z nami na stałe! 🙂
Wzmocnione siły felicjanek na Haiti
13
Sier