Wczoraj podczas popołudniowej Eucharystii w naszym domu odbyły się cztery chrzty dzieci. Nowi członkowie Kościoła to trzech znanych już Wam synów Franswa, naszej sasiadki, i Sara – córka Natalii, mieszkającej w sąsiedztwie. W obu rodzinach dzieci wychowują się bez ojców. Nie były dotąd chrzczone z biedy…
Nasi przyjaciele w Stanach pomogli przygotować potrzebne ubranka, białe szaty, świece i krzyże. My razem z księdzem zadbałyśmy o katechezę dla dzieci, matek i rodziców chrzestnych. Przygotowałyśmy też skromny poczęstunek, a nasze dzieciaki pod przewodnictwem Madam Omanie stworzyły chór i przygotowały śpiew. Było naprawdę uroczyście i radośnie. Nasi (naprawdę nasi!) czterej pierwsi katechumeni na Haiti!