Siedzimy na lotnisku, czekając na nasz samolot do Stanów. Dobry czas na uzupełnienie braków na blogu…
Jacmel jest położone nad Morzem Karaibskim. Morze widać z okien domów, a dojazd samochodem do plaży zajmuje 15-20 min. Jednak wielu Haitańczyków nigdy nie kąpało się w morzu. Na przykład nasza sasiadka Lelun i jej mała córeczka, Kasandra. Zabrałyśmy je tam ostatniej niedzieli. Cieszyły się ogromnie. Ich radość sprawiła nam wiele przyjemności. Były też z nami Clara i Gail, które już znacie.
Halina
16/05/2013 at 05:35
Widzę jeszcze jeden specjał haitański : kapiel w morzu w pełnym uniformie zakonnym. Ale i tak mozna sie ochlodzić i sprawić frajdę tubylcom.