Dziś diecezja Jacmel obchodziła patronalne święto św. Filipa i Jakuba. Eucharystia trwała prawie 4 godziny, a miejsce świętowania było pięknie ozdobione kwiatami, owocami i warzywami.
Po południu wyjechałyśmy do Port-au-Prince. Dziś (a może nawet więcej niż tylko dziś) nocujemy u Ivona, bo po raz kolejny przybliżyła się nadzieja na odbiór samochodu, który zakupiłyśmy w grudniu. Jeszcze „tylko” kilka kolejnych „formalności”… Proszę: módlcie się w tej sprawie.