Nasza grupa angielskiego stale rośnie. Teraz przychodzą: Gabriel, Alberto, Jean-Philip, Jerry, Stevenson, Stanley, Sankado i dwie nastolatki: Rosemarie i Mika. Nigdy i nigdzie nie ogłaszałyśmy, że prowadzimy zajęcia. Dzieciaki biorą się znikąd 😉 Musimy wymyślić grupie jakąś nazwę: do tej pory mówiłyśmy „nasi chłopcy”, ale teraz dołączyły również dziewczyny!
Podczas wieczornej mszy św. modliłyśmy się za Kasandrę, naszą małą sasiadkę, z okazji jej urodzin. Ks. Kontan pobłogosławił ją uroczyście na końcu. Po mszy miałyśmy dla niej małe przyjęcie urodzinowe, na którym były także Gail i Klara.