Od poniedziałku do piątku mamy lekcje kreolskiego z naszym nauczycielem, Sebastianem, który przychodzi na zajęcia do naszego domu. Po lekcjach jeszcze zadania domowe – przynajmniej 2 godziny dziennie! Rozumiemy teraz wszystkich uczących się i razem z nimi nie możemy się doczekać weekendu! 🙂
;
;
Halina
15/11/2012 at 14:47
Jestem pewna ze za ok. 2 miesiace bedziecie swobodnie rozmawiac ,a ponadto nauka w wieku dojrzalym bardzo odmladza.Pamietam… H.
sMHon
18/11/2012 at 23:30
„Mwen – Ou – Nou” – czyli „ja – ty – my”, … „Koman ou ye?” – „Jak się masz?”
Dobrze? :)))
Pozdrawiam!
s.zofia
15/11/2012 at 15:49
życzę owocnej nauki wspieram Siostry w modlitwie Niech sam dobry Bóg Siostrom błogosławi s. zofia